Członkowie Zielonogórskiej FMS i SLD 24 kwietnia 2013 roku rozdawali na deptaku „Karty Życia”, po podpisaniu których ich właściciele wyrażają swoją wolę o przeznaczeniu organów do transplantacji w razie śmierci. Przeprowadzona przez nas akcja ma na celu nakłonienie do dyskusji w tym temacie jak najszerszego grona odbiorców. Mimo tego, że karty nie są respektowane przez lekarzy i nie stanowią żadnej podstawy prawnej do wykonania zabiegu, ponieważ w dalszym ciągu to najbliżsi muszą wyrazić zgodę, to niewątpliwie pomogą rodzinie zmarłego podjąć właściwą decyzję. Rozdano około 1 000 kart życia, akcja spotkała się z wspaniałym odbiorem społecznym. Federacja Młodych Socjaldemokratów wierzy, że takimi drobnymi gestami można uratować wiele istnień ludzkich. Wg obowiązującego w Polsce prawa, każdy jest potencjalnym dawcą organów. Sprzeciwu można dokonać jedynie za życia, wpisując swoją wolę w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. Jednak w praktyce, z powodów etycznych i moralnych lekarze pytają zawsze o zgodę członków najbliższej rodziny zmarłego, którego ograny mogłyby uratować komuś życie. Najbliżsi działając pod wpływem smutku i rozgoryczenia często odmawiają bojąc się, że ciało bliskiego może być zdeformowane, że na ciele mogą być widoczne ślady po transplantacji, co często jest wynikiem niedoinformowania. W praktyce wygląda to zupełnie inaczej, ciało zmarłego po takim zabiegu wygląda naturalnie. Rodzina często nie jest pewna co do przekonań zmarłego dlatego nie chcąc sprzeciwiać się jego woli nie wyraża zgody na przeprowadzenie transplantacji. Jak jednak zachowałaby się rodzina wiedząc, że zmarły wyraził zgodę na pobranie swoich organów po śmierci? Zapewne zezwoliła by na wykonanie transplantacji. Dlatego Federacja Młodych Socjaldemokratów przy wsparciu Sojuszu Lewicy Demokratycznej przeprowadzi akcję informacyjną, mającą na celu promowanie świadomego wspierania transplantacji organów.